Prawdziwe jest powiedzenie: ” Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”. Zachwycałam się urodą Chorwacji. Plitwickie, Krka, a przecież mamy też piękne zakątki, jednak aby je chwalić trzeba je poznać. Kolejne właśnie poznawałam, płynąc kanałem Elbląg – Ostróda.
Jezioro Drużno, to ogród na wodzie. Zresztą, na całej trasie przyroda się nam kłaniała. Płynie się na zmianę, jeziorami i kanałami. Cały dzień obserwacji przyrody. Super wyprawa.
Szlak komunikacyjny wykorzystywany od ponad 130 lat. Z atrakcji technicznych pozostało pięć pochylni i cztery śluzy.
Zachód słońca oglądaliśmy w Ostródzie.
Stamtąd, rano powrót do Elbląga, i oczywiście po drodze Malbork. Zamek właśnie rezerwowano dla oficjeli spod Grunwaldu, ale do trzynastej wpuszczali wszystkich chętnych. Oczywiście za opłatą, która pomimo skrócenia trasy i czasu zwiedzania, pozostała niezmieniona.
/ sierpień 2010 /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz