wtorek, 6 marca 2018

Dinozaury z wnukiem VIII/2012

            Są wakacje. Zabraliśmy więc wnuka i wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę do Solca Kujawskiego. Znajduje się tam niewątpliwa atrakcja dla dzieci, Jura Park. Główną atrakcją tego miejsca jest ścieżka dydaktyczna przez erę mezozoiczną czyli epokę dinozaurów. Wzdłuż ścieżki rozmieszczone są naturalnej wielkości rekonstrukcje mezozoicznych gadów i płazów. Jest ich ponad 100.  Są też gady ssakokształtne. Spacer poprzez kolejne okresy dziejów Ziemi pozwala uzmysłowić sobie niesamowitość tamtego zaginionego już świata.
           Wzdłuż ścieżki ustawione są tablice prezentują ważniejsze wydarzenia z dziejów życia na Ziemi oraz liczne  fotografie środowisk roślinnych charakterystycznych dla ery dinozaurów.









     Jura Park to także miejsce rozrywki i zabawy, zwłaszcza dla dzieci.






            Natomiast w Bydgoszczy przy ulicy Czerkaska 2  jest Muzeum Wojsk Lądowych. To też ciekawe miejsce dla chłopaka, nawet jeśli ma dopiero dziewięć lat.
       W muzeum znajdziemy eksponaty związane z historią wojsk lądowych od średniowiecza przez wojny XVII wieku, powstania narodowe aż po II wojnę światową.
Historia zaczyna się od  972 roku i bitwy nad Odrą, niedaleko grodu Cedynia. W gablocie jest zrekonstruowany ubiór i uzbrojenie średniowiecznego woja. Uzbrojenie ochronne stanowił normański hełm z doczepionym kołnierzem kolczym, drewniana okrągła tarcza, wzmocniona żelaznym umbem, oraz lniany kaftan okrywający ciało. Do walki była włócznia ze stalowym grotem oraz topór. Obok stoi rycerz z czasów bitwy pod Grunwaldem w kolczastej zbroi.  W ręku tarcza z herbem Grzymały, w drugiej - miecz. 




                 Kiedy tam dotarliśmy, to właściwie już zamykali. Jednak Pan był na tyle uprzejmy, ze pozwolił nam jeszcze wejść. Nie chcąc wykorzystywać zbytnio i przedłużać, trochę przyspieszaliśmy.
                Niedaleko za Bydgoszczą miejsce o niepowtarzalnym klimacie dzikiego zachodu, restauracja Dakota.









             Minęły czasy, kiedy posiłek podczas podróży zjadało się na leśnym parkingu. Drogi też są już całkiem dobre.


           Zza okna samochodu widoki dojrzałych pól. Niebo się chmurzyło, aż spadł deszcz. Po deszczu, a może tylko dalej już znowu pogodnie.













        Wracamy do domu.

          / sierpień 2012 /

Brak komentarzy: