wtorek, 9 października 2018

Północno zachodnie - Płoty

            Historia Płotów sięga XII wieku. W 1277 roku rycerz Dobiesław nadał Płotom prawa miejskie. Rok 1638 był tragicznym dla mieszkańców miasteczka. Zaraza zdziesiątkowała mieszczan na 480 mieszkańców zmarło 200 osób. W roku 1892 w mieście powstała Spółdzielnia Mleczarska. Przed I wojną światową, wyroby z płotowskiej mleczarni wysyłane były do Berlina na dwór cesarski. W 1945 roku rozpoczął się napływ polskich osadników i wysiedlanie dotychczasowych mieszkańców do Niemiec. Zniszczenia Płotów w wyniku działań wojennych nie były duże (22%), natomiast kolejne miesiące po zakończeniu działań wojennych to rozkradania i niszczenia mienia przez szabrowników i przejeżdżające wojska. 

      W Płotach mimo powojennych zniszczeń zachowało się kilka obiektów zabytkowych. Cały obszar Starego Miasta Płotów wpisany jest do rejestru zabytków.
          Zatrzymaliśmy się na Starym Zamku.  Jego historia  sięga XIII wieku, kiedy to zostało zagospodarowane wzgórze zamkowe. Zamek miał za zadanie kontrolę odległego o 100 metrów skrzyżowania traktów. Niejednokrotnie zmieniał wygląd i właścicieli. Znaczące modernizacje przypadają na okres wieków XIV i XV.  W 1577 roku Wedigo Osten odsprzedał swą część miasta wraz z starym zamkiem rodzinie Blucherów. Wiek XVI przyniósł generalną przebudowę zamku, który odtąd stał się budowlą renesansową.  Od XVI wieku aż do II wojny światowej zamek pełnił rolę rezydencji pałacowej. Po wojnie zamek przejęły władze Płotów. Obecnie w starym zamku mieści się Miejska Biblioteka Publiczna. Uczy kultury, bo książki to przecież kultura. Niestety Pan siedzący w bibliotece odmówił skorzystania z WC.








        Historia nowego zamku w Płotach sięga XVI wieku, a dokładnie 1577 roku, kiedy to Ostenowie sprzedali stary zamek Blucherom. Postanowili jednak nie opuszczać Płotów i zdecydowali że wybudują drugi zamek, nowy, nieco mniejszy od starego. Budowa trwała w latach 1606-1618. Przez lata zamek stawał się coraz bardziej reprezentacyjną budowlą, której zazdrościło niejedno miasto. Ostatnim potomkiem z rodu Ostenów był Karol. Po II wojnie światowej zamek stał się najpierw siedzibą Szkoły Rolniczej, później internatu dla  Zespołu Szkół Rolniczych. W prawym skrzydle zamku mieści się Sala Posiedzeń Rady Miasta i Gminy Płoty oraz Sala Ślubów. Dodatkową atrakcją były gromadzone od stuleci bogate zbiory "Biblioteki Pomorskiej", a także cenne okazy monet i kolekcje dzieł sztuki. Czytałam też, że  w zamku mieści się również kolekcja XVII-wiecznych gobelinów. Nic bardziej mylnego. Wszystko pozamykane, bez informacji, z daleka pachniało stęchlizną.














        Szybko rozrastające się Płoty, a co za tym idzie wrastająca liczba wiernych zmusiła zarząd miasta do podjęcia decyzji o budowie nowego kościoła. W 1883 roku w mieście było 3 tysiące wiernych i stary kościółek nie miał ich gdzie pomieścić. Zapadła decyzja o zburzeniu starego kościoła i wybudowaniu nowego Kościoła Przemienienia Pańskiego. Hrabia Karol von Osten zapisał na ten cel w testamencie 120 tysięcy marek.  Wewnątrz na uwagę zasługują witraże z początku XX wieku, organy ze srebrnymi piszczałkami zakończone złoceniami. Wieża o wysokości 50 metrów góruje nad miastem. 








               W 1882 roku  w Płotach powstał dworzec kolejowy. Na początku XX wieku wybudowano wieżę ciśnień. Wieże, które znajdowały się przy stacjach kolejowych miały za zadanie zapewnić zasilenie parowozom. Ich lata świetności minęły wraz z końcem kolei parowej.  Obiekt ma wysokość około 20 metrów i zbiornik na wodę o pojemności około 100 metrów sześciennych. Obecnie jest nieużywana, ale została zachowana w dość dobrym stanie. Jest charakterystycznym elementem miasta.


              Jurek wspominał restaurację w Płotach w której przed laty serwowali dobre żeberka. Niestety, splajtowała. Nawet nie bardzo było gdzie wypić kawę, a pora była ku temu właściwa. Nie pozostało nic innego jak ruszyć dalej. 

Brak komentarzy: