A my nie jedziemy na biwak, ale do Tucholi.
Odbyliśmy też spacer nad jeziorem W Rudzkim Młynie. Jest to obecnie dzielnica Tucholi. Włączono go w granice miasta w 1955 roku.
Stare, zapomniane zabudowania jakiegoś gospodarstwa wkrótce nie pozostawią śladu, a szkoda, bo wokół pięknie nawet w bezśnieżnym styczniu. Wydaje mi się, że byłoby to super miejsce na jakąś agroturystykę, dla szukających wypoczynku z dala od zgiełku.
/ styczeń 2012 /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz