piątek, 13 kwietnia 2018

Ostatni wyjazd 2015 roku, Rzucewo

            Aż trudno uwierzyć, że za miesiąc będziemy mieli już nowy rok. Dzisiaj rozpoczynamy ostatni jego miesiąc. Już dawno minęło barwne lato. Po jesiennych kolorach też już nic nie pozostało. Odszedł smutny listopad ze swoją zadumą i nostalgią. Rozpoczyna się pracowity grudzień. Przygotowywania do świąt i oczekiwanie na cud w stajence. Na pożegnanie listopada odbyliśmy niedaleka podróż połączoną, za namową znajomych, z zabawą Andrzejkową. Zabawa była, aby zrobić im przyjemność, a zwiedzanie to przyjemność dla nas. Pojechaliśmy do Rzucewa, gdzie stoi XIX wieczny pałac, zwany zamkiem Jana III Sobieskiego. Zamek ma z królem Janem III Sobieskim, tyle wspólnego, ze stoi w Rzucewie, a były to dobra należące swego czasu do tego właśnie króla. Dawna kasztelania pucka, potem wielokrotnie zmieniała właścicieli i ich siedziby też zapewne były różne. W 1697 roku, po śmierci króla Jana III Sobieskiego dobrami rzucewskimi zajęła się wdowa, Maria Kazimiera, zwana Marysieńką, a potem jej synowie. W 1720 roku  ziemie rzucewskie  kupił  jeden z najzamożniejszych ludzi XVIII wieku na Pomorzu, Jerzy Piotr Przebendowski. Potem byli kolejni właściciele, aż w 1837 roku Emma von Keyserlingk,  wnosi majątek jako wiano do związku z Gustawem von Below. W latach 1840 –1845  powstał neogotycki pałac. Po wojnie, którą pałac  przetrwał bez uszczerbku umieszczono w nim szkołę. Po 1985 niszczał, dopiero w latach dziewięćdziesiątych nastąpiła renowacja i powstał hotel. Dzisiaj znowu widać, że  gryzie go ząb czasu .
   


         Widać, że kiedyś musiał być tam piękny ogród parkowy. Pozostało trochę starych drzew.
    
      W bibliotece jest kilka starych zdjęć, pokazujących jak wyglądał pałac za czasów swojej świetności. A tak wyglądają wnętrza teraz.

  
         Zamek wznosi się nad samym brzegiem zatoki puckiej.

  
      Z Rzucewa pojechaliśmy do Rekowa Górnego. Według XIV wiecznych zapisków wynika, że było ono posiadłością rycerską.  Eklektyczny pałac wybudował Hagen z Sobowidza, który w 1871 roku  stał się właścicielem rekowskiego majątku. Powojenne losy, jak wszystkie tego typu obiekty, PGR, i niszczenie. Od 1994 roku wrócił w prywatne ręce i został odrestaurowany.

  
         Obecnie pałac wraz z dobudowana częścią stanowi kompleks hotelowy  SPA.
          Na klonach pozostały jeszcze gdzieniegdzie ostatnie liście.
          My wróciliśmy do domu. To był nasz ostatni tegoroczny wyjazd.
/ grudzień 2015 /

Brak komentarzy: