poniedziałek, 2 kwietnia 2018

W Beskidzie Śląskim

           Przy okazji pobytu w Ustroniu zwiedzaliśmy okolicę, tzn. Beskid Śląski. Skorzystaliśmy z trzech wyjazdów zorganizowanych dla kuracjuszy. Pierwszym była mała pętla beskidzka lub inaczej trójwieś beskidzka. Podróż przebiegała malowniczą trasą przez przełęcz Kubalonka do Istebnej, Koniakowa i Jaworzynki. Te trzy wsie zamieszkują śląscy górale, mający swoją gwarę i kulturę, którą lubią prezentować turystom. I dobrze. Na początek pojechaliśmy do Koniakowa.  Jednym z zajęć tutejszych góralek jest heklowanie czyli szydełkowanie. Dzieła koniakowskich koronczarek przedstawione są w Muzeum Koronki Koniakowskiej będącym też Izbą Pamięci Marii Gwarek.  Muzeum powstało po śmierci Pani Marii, w 1962 roku. Można zobaczyć w nim przedmioty wykonane z koronki takie jak części ubioru, zdobienia bielizny pościelowej, serwety, obrusy, a nawet głośne stringi. Te ostatnie miały powodzenie wśród wycieczki. Były damskie i męskie, białe, czarne i czerwone. Jednym z eksponatów jest niedokończona serwetka wykonywana przez Marię Gwarek z nici chirurgicznych dla królowej brytyjskiej Elżbiety II. Przywitała nas w nim synowa Pani Marii, która w bardzo ciekawy sposób opowiadała, a nawet zagrała na trąbicie i rogu.

    
      Rozciągają się stąd piękne widoki na okoliczne niewysokie szczyty Ochodzity i Koczego Zamku.

         Z Koniakowa wiedzie malownicza droga do Istebnej.

  
      Czekano tu na nas w kurnej Chacie Kawuloka.  W czasie  spotkania miejscowa góralka z poczuciem humoru opowiadała o życiu we wsi i tradycjach tamtejszych górali.  Jak twierdziła górale z Istebnej  grają, rzeźbią, malują, w Koniakowie heklują, a w Jaworzynce plotkują. Ot i żartobliwy opis trójwsi beskidzkiej.

  
      W  Istebnej, w przysiółku Wilcze w  małym góralskim domu  znajduje się  Izba pamięci Jerzego Kukuczki. Jest to miejsce w którym Jerzy Kukuczka, chociaż urodzony w Katowicach, spędził swoje dzieciństwo, potem bywał ze swoją rodziną. Tutaj odpoczywał pomiędzy swoimi wyprawami i pracował nad swoimi książkami.  7 lat po jego tragicznej śmierci na południowej ścianie Lhotse, jego żona poświeciła to miejsce ku jego pamięci. W izbie znajdują się fotografie z jego wypraw,  medale, odznaczenia, książki, stary sprzęt wspinaczkowy. Niestety nam nie dane było spotkać się z jego duchem. Zdjęcie i informacje o izbie  znalazłam na stronie internetowej.
      Na zakończenie tego wyjazdu pojechaliśmy jeszcze do Janowic na spotkanie ze sztuką w Domu Trzech Narodów. Galeria mieści się w budynku dawnego przejścia granicznego. Zobaczyć można było wystawę obrazów, również portrety himalaistów oraz napić się kawy w przygranicznej kawiarni. Niektórzy popędzili po zapasy na czeską stronę. A w ogóle to byliśmy o krok od styku trzech granic. Niestety tylko blisko, a nie na. No i jest to region gdzie produkuje się oscypki / zastrzeżony produkt regionalny UE/.
   Kolejny wyjazd  to najpopularniejszy chyba kurort Beskidu Śląskiego, Wisła. Rozpoczęliśmy od Czarnego. Jest to osiedle z zaporą ziemną i zbiornikiem wodnym  utworzonym w 1974 roku z połączenia Białej i Czarnej Wisełki.
      Zapora ma 30 metrów wysokości i 270 długości. a powstałe jezioro o powierzchni około 400 tysięcy metrów kwadratowych i pojemności ok. 5 mln metrów sześciennych jest typowym zbiornikiem przeciwpowodziowym oraz zapewniającym wodę pitną dla sąsiadujących ze sobą miejscowości . Przed jego stworzeniem to miejsce wyglądało tak.
  
1/ widok przed zalaniem a 2/ szkoła w Wiśle Czarne przed zalaniem.
      Ze zbiornika wypływa potok Wisełka, który po przyjęciu wód Malinki rozpoczyna bieg największej naszej rzeki Wisły . Tutaj rozpoczyna się szlak na  szczyt Baraniej Góry. Niedaleko stąd, na Zadnim Groniu znajduje się Zamek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Modernistyczny, wzniesiony w latach 1929–1930  dla prezydenta RP Ignacego Mościckiego; w latach 1931–1952 i od 2002 rezydencja Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Powstał na terenie spalonego zameczku Habsburgów. W 1906 roku arcyksiążę cieszyński Fryderyk Habsburg, postawił tu  parterowy, modrzewiowy  pałacyk myśliwski  w karpacko-tyrolskim stylu. Po zakończeniu I wojny światowej i rozpadzie monarchii Habsburgów, miejscowi górale, w akcie zemsty za nadużycia arcyksiążęcej służby leśnej obrabowali pałacyk, który wkrótce stał się  własnością Ministerstwa Rolnictwa. W 1927 roku Sejm województwa śląskiego zdecydował wyremontować obiekt i przeznaczyć go na rezydencję prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Miał to być symbol jedności Śląska z Polską. Remont zakończono 23 grudnia 1927 r., a już nocą z 23 na 24 grudnia, w niewyjaśnionych okolicznościach obiekt  całkowicie spłonął.  Po pożarze pałacyku Sejm Śląski podjął decyzję o budowie nowego i tak powstał modernistyczny obiekt.
  
      Obiekt jako całość  składa się z Zamku Górnego – właściwej rezydencji Prezydenta RP, Zamku Dolnego – część konferencyjna i pokoje hotelowe, Zamku Dolnego – Gajówki – restauracja i pokoje hotelowe, Kaplicy z 1909 r. pod wezwaniem Św. Jadwigi Śląskiej
      Zamek Górny, oprócz funkcji reprezentacyjnych i wypoczynkowych dla prezydenta RP, jest udostępniany zwiedzającym (grupy do 20 osób, rezerwacja na co najmniej 7 dni wcześniej). Zwiedzać można hal wejściowy, werandę zwaną salonem Pronaszki, reprezentacyjną jadalnię, salon i palarnię zwaną pokojem kominkowym. Na drugim piętrze oglądać można zachowany gabinet Prezydenta Mościckiego oraz łazienkę z fragmentami oryginalnego wyposażenia. Zachowała się większość umeblowania oraz żyrandole i kinkiety, część podłóg, niektóre elementy stolarki drzwiowej i okiennej, elementy okuć drzwiowych i okiennych.  Zachowano kolorystykę ścian z 1931 roku (kolor wanilii i odcienie szarości). Niestety organizator naszej wycieczki  nie zadbał we właściwym czasie, aby zorganizować wejście do środka. Kolejnym elementem zbiorowego wyjazdu była skocznia Malinka. Dzień wcześniej odbywały się na niej skoki – Puchar Świata.
      Wisła to też Adam Małysz. Jego rodzinny i obecny dom i galeria jemu poświęcona. Aż trudno uwierzyć, że ten niepozorny chłopak w niedługim czasie zdobył tyle pucharów i odznaczeń.
Dziś dziękuje cała Polska ,
Od Pomorza aż do Sląska.
Za te wszystkie długie lata,
Za to żeś tak pięknie latał.
Za telemark i odbicie,
Za to żeś był hen na szczycie.
Za łzy szczęścia i wzruszenia
Za Polskich kibiców spełnione marzenia.
Za sportowca wspaniałego
Za Mazurka Dąbrowskiego.
Za medale i puchary
Za to żeś nie tracił wiary.
Za Twoją skromność i ciężką pracę
Za Twą góralską determinacje.
Za rok w pucharze świata, smutniej trochę będzie
Bo Adam Małysz skakał w nim nie będzie
Nie będziemy już wołali … „leć Adaś leć”
Choćbyśmy mogli długo jeszcze chcieć…
Dziś schodzi ze sceny NIEPOKONANY
W wielkim triumfie, przez Polskę kochany…
Tyś orzeł z Wisły
Tyś król przestworza
Od naszych wysokich gór aż do morza.
DZIŚ TOBIE MÓWIMY SERDECZNIE DZIĘKI
TY NAM POZOSTANIESZ NA ZAWSZE WIELKI!
Marek Fibic (Maros)
      W budynku Wiślańskiego Centrum Kultury i Informacji jest Małysz czekoladowy. Figurę Adama wykonali w 2001 roku cukiernicy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Cukierników RP, chcąc podziękować Mistrzowi za wybitne osiągnięcia i rozgłos jakiego przysporzył Polsce.
Rekonstrukcję figury przeprowadziła firma Wedel. Czekoladowy Małysz otrzymał nowe narty, „peeling” twarzy, kolejną kulę i całość  umieszczono w szklanej gablocie.
        Wycieczka zakończyła się spacerem przez  centrum. Zrobiło się ciemno i czas było wracać.
      Do centrum Wisły pojechaliśmy powtórnie. Tym razem sami.  Pospacerowaliśmy nad rzeką Wisłą, gdzie zawsze czekają kaczki,
  
deptakiem w centrum i parkowymi alejkami.

   
      Park im. Stanisława Kopczyńskiego, zasłużonego w organizowaniu służby zdrowia lekarza,  powstał w latach 30. XX wieku. Pierwotnie nosił imię Józefa Piłsudskiego. Wraz z jego otwarciem w sierpnia 1937 roku odsłonięto pomnik Źródeł Wisły, którego dokonał prezydent Ignacy Mościcki. Pierwotny pomnik przedstawiał nimfę wodną  odzianą w suknię regionalną, z naręczem kwiatów, wykonaną z brązu, która symbolizowała rzekę Wisłę. Niemcy podczas II wojny zniszczyli rzeźbę. Odbudowana w 1975 r.  została odlana z lastriko i miała nieco inne kształty. Obecnie wróciła do pierwotnej formy. Nie jest jednak jej wierną kopią.
      Centrum Wisły to klasycystyczny kościół ewangelicki Apostołów Piotra i Pawła z lat 1833-38, z wieżą z lat 1861-63.
  
budynek szkoły w której mieści się obecnie gimnazjum,
      Naprzeciwko kościoła ewangelicko-augsburskiego Apostołów Piotra i Pawła stoi budynek dawnej szkoły z 1824 r.  Na frontowej ścianie budynku znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona mieszkającemu tu kompozytorowi i pedagogowi Janowi Sztwiertnia.  Jan Sztwiertnia pracował jako nauczyciel w tej szkole.
         Stara karczma  z 1794 roku w której mieści się Muzeum Beskidzkie.
        Wisła ma swoją syrenkę
aleję gwiazd sportu
  
i swój amfiteatr w którym na zawsze zasiadł patronujący mu  założyciel Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” prof. Stanisław Hadyna.
  
      No i oczywiście już zupełnie współczesny hotel Gołębiowski.
Wypadałoby jeszcze być w Szczyrku. Jest on popularny szczególnie z racji narciarstwa. W centrum Szczyrku znajduje się dolna stacja kolejki linowej wywożącej turystów i narciarzy na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego – Skrzyczne (1257 m npm). Niestety tam nas nie zawieziono. Może brakowało narciarzy?
      Ostatnim zorganizowanym grupowo wyjazdem była wycieczka do Cieszyna. Graniczne miasto podzielone rzeką Olzą na Cieszyn Polski i Czeski Cieszyn. Dzieje Cieszyna sięgają IX wieku. Od końca XIII wieku było ono centrum księstwa cieszyńskiego rządzonego  przez dynastie Piastów i Habsburgów. Podział miasta dokonał się w lipcu 1920 r. i był wynikiem sporu  między powstałymi na gruzach monarchii austro-węgierskiej Polską i Czechosłowacją. W polskiej części miasta znajduje się większość zabytków. Do najbardziej znanych należy rotunda św.Mikołaja
.
      Rotunda jest pierwszym murowanym obiektem sakralnym na terenie Śląska Cieszyńskiego. Badania archeologiczne wskazują na XI w. Według legendy wzniesiono ją na miejscu pogańskiej świątyni bogini Marzanny. Wizerunek cieszyńskiej rotundy znajduje się na rewersie  20-złotowego  banknotu. Tuż obok,  na Górze Zamkowej  znajduje się jedna z czterech niegdyś tam istniejących, wieża obronna dawnego zamku książąt cieszyńskich. Zbudowana w I połowie XIV w. Wieża została uznana za symbol Cieszyna. Świadectwo jego piastowskiej przeszłości to piastowski orzeł widoczny na ceglanym ganku.
  
      Z zamkowej góry rozciąga się widok na most przyjaźni i obie strony Cieszyna. Kiedy my tam byliśmy ten widok nie był najlepszy. Było już szarawo i mgliście. Na Górze Zamkowej góruje ponad miastem Pałac Habsburgów. Myśliwski pałac Habsburgów powstał w XIX w. na pozostałościach fortyfikacji zamku gotyckiego. Wzniesiono go w latach 1838-1840 w stylu klasycystycznym. Na zamku mieściły się pokoje gościnne arcyksięcia cieszyńskiego oraz kancelarie Komory Cieszyńskiej. Od 1947 r. jest siedzibą Szkoły Muzycznej, której uczniami byli m.in. Stanisław Hadyna czy Jan Sztwiertnia. Obok znajdowała się oranżeria, którą rozebrano w 1966 r. a,  w której koncertował m.in. Franciszek Liszt.
  
      W 2005 r. w odrestaurowanej części pałacu i zrekonstruowano oranżerię. Teraz znajduje się w nich centrum przedsiębiorczości, którego głównym zadaniem jest wzmacnianie konkurencyjności śląskich firm poprzez poprawę wzornictwa przemysłowego ich wyrobów.
       Tuż za murami pałacu biegnie kameralna Uliczka Cieszyńskich Kobiet. Upamiętnia ona  kobiety, które tworzyły niecodzienną i codzienną historię Cieszyna.
      Inne zabytki Cieszyna to Kościół św. Marii Magdaleny. Jest najstarszym istniejącym w Cieszynie kościołem katolickim, tzw. kościołem farnym. Wybudowany został w XIII wieku (ok. 1263 roku) jako budowla romańska z fundacji żony księcia opolskoraciborskiego Władysława Opolskiego. Początkowo był świątynią klasztorną zakonu dominikanów. Podczas reformacji w 1544-1611, przejęty został przez ewangelików. Od 1611 do 1789 r. ponownie przeszedł w ręce zakonu. W 1784 r. stał się kościołem rzymskokatolickim.
      Centrum miasta jak wszędzie jest Rynek. Cieszyński w obecnej formie powstał pod koniec XV stulecia. W jego centralnym punkcie stoi  fontanna  z figurą Św. Floriana z 1777 r. Fontanna jest pozostałością dawnego wodociągu miejskiego z XVI wieku.
Gmach Ratusza jest wynikiem renowacji i przebudowy w latach 40-tych XIX wieku.

    
      Kolejnym ciekawym budynkiem jest Hotel Pod Brunatnym Jeleniem. Gościli w nim najwięksi przywódcy tacy jak min. Józef Poniatowski, cesarz austriacki Józef II, Franciszek Józef oraz car Rosji Aleksander.
  
      Rynek otaczają budynki z arkadami. Kiedyś były  własnością najbogatszych mieszczan. Kamienice z podcieniami, zostały wzniesione w XVI w. w stylu renesansowym. Jedną z nich jest kamienica Konczakowskich. Posiada ona wewnętrzny dziedziniec.  Na pierwszym piętrze kamienicy, znajdowało się prywatne muzeum rodziny Konczakowskich zawierające kolekcję broni, wyrobów artystycznych, książek, mebli i obrazów.



      Na Starym Mieście, na Placu Teatralnym znajduje się Teatr im. Adama Mickiewicza. Jest to secesyjny budynek powstały w 1910 roku według projektu architektów wiedeńskich. znanych z budowy kilkudziesięciu teatrów w Europie (m.in. w Toruniu, Budapeszcie, Pradze, Berlinie, Wiedniu i Zurychu). Do II wojny światowej należał do Niemieckiego Towarzystwa Teatralnego i nazywał się  „Teatrem Niemieckim w Cieszynie”. Jego budowę wspierał z prywatnej kasy cesarz Franciszek Józef I. W czasie II wojny światowej w teatrze zamontowano scenę obrotową i żelazną kurtynę przeciwpożarową. Widownia posiada 3 kondygnacje mieszczące 630 widzów. W jego wnętrzach grano w nominowanym do Oscara filmie Andrzeja Wajdy „Ziemia Obiecana” i film o Helenie Modrzejewskiej.
      Studnia Trzech Braci to według legendy miejsce spotkania założycieli Cieszyna, Bolka, Leszka i Cieszka. Prawdopodobnie istnieje od średniowiecza jako studnia miejska. Obecnie zabezpieczona jest żeliwną, neogotycką altaną z 1868 roku.
      Cieszyńska Wenecja to malowniczo usytuowane małe domki nad kanałem wodnym „Młynówka”. Początki sięgają XVI wieku. Początkowo miał to być rów o charakterze obronnym, otaczającym Wzgórze Zamkowe, wzdłuż którego osiedlali się potem rzemieślnicy , tkacze, garbarze, sukiennicy, białoskórnicy i kowale. Obecnie przechodzi rewitalizację.
W bezpośrednim sąsiedztwie stoi XIX wieczny dworek/ hotel i restauracja/
  
Polski Cieszyn położony jest na wzgórzach.  Stąd uliczki raz w górę, raz w dół
  .
     Chętni mogli przejść do Czech. Nas nie nęcą czeskie procenty, więc pokręciliśmy się w pobliżu mostu, i wróciliśmy do autokaru.
      Było już ciemno. Czas wyliczony na drogę, aby wrócić na kolację, a tu niespodzianka. Jakiś głupek zostawił autokar o numerze rejestracyjnym SRB 9C itd w ten sposób, że nasz ani drgnie. Kto mu dał prawo jazdy. Zastawił i poszedł. Nasz też nie wiele lepszy, bo był w pracy, ale gdzieś i dał się zastawić. Cała akcja telefonów i jakoś dotarliśmy na naszą kolację.
            Nienasyceni w poznawaniu, nie zaprzestaliśmy na tym, co proponowało nam biuro. Postanowiliśmy jeszcze poznać położone niedaleko Ustronia Bielsko Białą, Żywiec i Skoczów. Skoczów to niewielkie miasteczko w powiecie cieszyńskim. Chociaż przyjechaliśmy tu samochodem, zwiedzanie zaczęliśmy od dworca kolejowego. Stacja kolejowa w Skoczowie została otwarta w 1888 roku, kiedy zbudowano linię kolejową z Cieszyna do Bielska.
      W centralnym punkcie miasta rynek z zabytkowym ratuszem. Zbudowano go  w 1797 roku w stylu późnobarokowym, a w roku 1801 dobudowano wieżę. Ratusz został przebudowany w 1934 r. Obok wejścia na balkon znajdują się dwa medaliony z płaskorzeźbami. Jeden z herbami Skoczowa, drugi z herbem arcyksięcia Kazimierza Albrechta oraz data 1797. U nasady wieży jest wizerunek św. Jana Sarkandra. W kamienicy przylegającej do ratusza ma swoją siedzibę Muzeum Jana Sarkandra, męczennika, świętego katolickiego, patrona dobrej spowiedzi, urodzonego w Skoczowie .
      Rynek z zabytkowymi kamienicami i z późnobarokową figurą Jonasza zwanego Trytonem z 1775 r.

  
         Z rynku prowadzi uliczka na wzgórze wilamowickie,
gdzie stoi kościół Parafii EwangelickoAugsburskiej pw. Świętej Trójcy z 1865 roku.
  
      O sto lat starszy, bo z  1756-1767 roku  jest kościół rzymskokatolicki  Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Parafia raz pierwszy wzmiankowana w spisie świętopietrza z 1447 roku.
   
      Jest jeszcze w centrum Skoczowa murowany kościół rzymskokatolicki pw.  Znalezienia Krzyża Świętego, powstały na miejscu spalonej drewnianej kaplicy z XVI wieku, przy którym już w XV wieku działał szpital i przytułek dla bezdomnych.
      W 1853 roku w Skoczowie została zbudowana synagoga żydowska, którą we wrześniu 1939 roku hitlerowcy zburzyli . Po zakończeniu wojny nie została już odbudowana. Na miejscu, gdzie stała, w 1994 roku  odsłonięto pomnik ufundowany przez potomków wieloletniego prezesa skoczowskiej gminy żydowskiej.
      W latach 1903-1904 wybudowano reprezentacyjny gmach szkoły , która obecnie nosi imię Gustawa Morcinka.  W latach 1921-1938  Gustaw Morcinek w niej pracował.
          Niedaleko szkoły jest pomnik jemu poświęcony.
      Niewielkie, ale urokliwe miasteczko i ostatnie spojrzenie na niego  z wilamowickiego wzgórza, przed powrotem na kolację.
  
Kolejnego dnia, beskidzkimi serpentynkami przez Szczyrk, wybraliśmy się do Żywca.

   
      Żywiec to miasto położone w Kotlinie Żywieckiej, u zbiegu rzek Soły i Koszarawy nad Jeziorem Żywieckim. Powstało na przełomie XIII i XIV wieku. Ówczesny Żywiec znajdował się na terenie późniejszej wioski Stary Żywiec, zalanej w roku 1966 wodami Jeziora Żywieckiego. W 1448, w związku z częstymi powodziami, miasto ponownie lokowano u ujścia Koszarawy do Soły, gdzie obecnie znajduje się jego historyczne centrum.  W 1457 r. śląskie księstwo oświęcimskie zostało sprzedane polskiemu królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi, który to w 1467 r. nadał  dobra żywieckie , jako nagrodę za pomoc w ukróceniu rozbójniczej działalności Skrzyńskich i wsparcie w wyprawie króla na Węgry,  w dziedziczne władanie rodowi Komorowskich. Panowanie Komorowskich to lata 1467–1624. Potem byli Wazowie, Wielopolscy, a 1838 -1944 Habsburgowie. W 2000 r. do Żywca powróciła Maria Krystyna Altenburg, urodzona w 1923 r. córka Karola Olbrachta Habsburga, ostatniego właściciela Państwa Żywieckiego. Zamieszkała w wydzielonym jej przez władze mieszkaniu w Nowym Zamku. Księżna mieszkała tam do swojej śmierci w 2012 roku. A zatem mamy w Żywcu Stary Zamek wzniesiony przez Komorowskich w latach 1485-1500, kilkakrotnie przebudowywany. Obecny neogotycki wygląd jest efektem przebudowy przez Habsburgów w latach 1850-1870. Stary Zamek jest siedzibą Muzeum Miejskiego.

    
      Pamiątkowa tablica na ścianie zamkowej mówi, że w tym miejscu przebywał Jan Kazimierz, król Polski.
      Tuż obok znajduje się Nowy Zamek. Jest to klasycystyczny pałac wybudowany przez arcyksięcia Albrechta. Był kilkakrotnie przebudowywany. Ostatniej rozbudowy dokonano w 1911, dobudowując trzyosiowy ryzalit z dwoma bocznymi balkonami, zwieńczony klasycznym tympanonem z herbem Habsburgów. Po wojnie w pałacu została założona szkoła Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych.

      Od południowej strony zamku rozciąga się 26 hektarowy Park Zamkowy, dawny ogród zamkowy. Do założenia ogrodu w stylu włoskim przystąpił w 1712 roku  Adam Wielopolski. Wcześniej w tym miejscu były zabudowania gospodarcze, staw rybny, ogródek warzywny i studnia, towarzyszące staremu zamkowi. Ogród uzyskał nowy styl angielski dzięki Habsburgom na przełomie XIX i XX w. 
  
       W drugiej połowie XVIII stulecia wybudowano Domek Chiński, dwukondygnacyjną altanę.
      Obecnie w parku rośnie kilka tysięcy drzew, krzewów i pnączy. Dominują klony, lipy, dęby i jesiony. Spotkać także można tulipanowce, dęby kaukaskie czy sosny himalajskie. Najstarsze drzewa liczą ok. 300 lat. Szkoda, że byliśmy tutaj akurat zimą, bo miło byłoby pospacerować wśród zieleni alei dębowej, w rosarium czy nad stawem parkowym. W XV stuleciu w pobliżu Rynku, wzniesiono kościół parafialny pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Kościół był kilkakrotnie rozbudowywany.

   
          Wolno stojącą, kamienną dzwonnicę wzniesiono w latach 1723-1724.
      Żywiec jak większość polskich miast, ukształtowano według średniowiecznych prawideł. W centrum znajduje się kwadratowy rynek, z którego rogów wychodzą ulice tworzące regularną szachownicę. Do połowy XIX wieku wokół żywieckiego rynku dominowała zabudowa drewniana. Spłonęła ona w 1857 roku. Odbudowana została  już jako murowana. Dla ochrony przed pożarem, na środku Rynku ustawiono figurę św. Floriana. W 1868 roku na wschodniej pierzei wybudowano efektowny urząd miasta  nawiązujący do budownictwa synagogalnego. Był on siedzibą władz miejskich, policji, instytucji miejskich oraz sądu grodzkiego i aresztu.
  
        Tuż za starym zamkiem minęliśmy też stary budynek straży pożarnej.
a przy ulicy Kościuszki tzw. Siejbę. Jest to prawdopodobnie najstarszy budynek w Żywcu. Powstał w XVIII w. w wyniku złączenia trzech odrębnych domów.  Obecnie ma w nim swoją siedzibę Miejska Biblioteka. / na zdjęciu z lewej/
      Styczniowe dni nie są jeszcze dostatecznie długie. Prędko zrobiło się ciemno więc trzeba było zakończyć zwiedzanie i wracać. Kolejnego dnia pojechaliśmy do Bielska Białej. Psociła nam w tym dniu pogoda. Padał mokry śnieg więc przyjemność zwiedzania nie była tak wielka jak zawsze, ale i pomimo tego mamy ciekawy obraz miasta. Bielsko Biała formalnie powstała 1 stycznia 1951 r. z połączenia położonego na Śląsku Cieszyńskim Bielska, o którym pierwsza wzmianka pochodzi z 1312 r. oraz małopolskiej Białej założonej w końcu XVI wieku. W latach 1975-1998 miasto było stolicą województwa bielskiego. Bielsko Biała ma zróżnicowane ukształtowanie powierzchni. W granicach administracyjnych miasta znajdują się tereny wyżynne  i górskie. Przez miasto przepływa Biała, prawy dopływ Wisły, oraz Wapienica, prawy dopływ Iłownicy. W 1932 r. w górnym biegu Wapienicy zbudowano zaporę wodną im. Ignacego Mościckiego. W wyniku spiętrzenia wód rzeki powstało sztuczne jezioro Wielka Łąka. W starszej częścią miasta, śląskim Bielsku powstałym w końcu XIII wieku, od XVI w. rozwijał się handel, sukiennictwo i ceramika. Bielsko było stolicą państwa stanowego, przekształconego później w księstwo. Małopolska Biała natomiast powstała ok. 1560 r. jako osada tkaczy. Na początku XIX w. zaczął się tu rozwijać przemysł, który na przełomie XIX i XX wieku sprawił, że okręg bielsko bialski był jednym z największych ośrodków przemysłowych Austro Węgier. Chociaż historia Bielska-Białej sięga XIII wieku, większość zabytków pochodzi z XIX stulecia, kiedy miasto stało się ważnym ośrodkiem przemysłowym. Stare Miasto jest kolebką dawnego Bielska. Znajduje się na wzgórzu z prostokątnym rynkiem pośrodku. Na rynku fontanna, pomnik św. Jana Nepomucena,  relikty studni i dawnej wagi miejskiej, oraz barokowo–klasycystyczne kamienice  z XVII–XVIII wieku, niektóre z  podcieniami.
  
      Z czterech narożników wybiegają po dwie prostopadłe wąskie uliczki. Jedną z nich dochodzimy do Katedry św. Mikołaja. Katedra powstała w latach 1443–1447, jednak obecny kształt uzyskała dopiero w 1912 r.
   
      Z rynku starego miasta zaszliśmy  na Plac Bolesława Chrobrego, czyli historyczne Dolne Przedmieście. Powstało w połowie XIX wieku i stało się centralnym placem miasta, zastępując rynek staromiejski. Znajduje się tu średniowieczny, wielokrotnie przebudowywany zamek książąt Sułkowskich, barokowe, neostylowe i modernistyczne kamienice oraz modernistyczny gmach banku. Dominuje na placu zamek książąt Sułkowskich. Został wzniesiony w XIV wieku staraniem księcia cieszyńskiego Przemysława I Noszaka i przez kolejne stulecia służył jako jedna z siedzib Piastów cieszyńskich. Na początku  pełnił  rolę śląskiej warowni granicznej, strzegąc granicy dzielnicowej i państwowej. Od końca XVI  przekształcał się  coraz bardziej w rezydencję szlachecką. Od 1945 r. jest siedzibą Muzeum.
     


      Narożna kamienica Patria, wybudowana w 1889 r. jako siedziba Komunalnej Kasy Oszczędności. Nazwa pochodzi od znajdującej się w nim restauracji.
      W zabytkowym gmachu na historycznym Dolnym Przedmieściu znajduje się założony w 1890 r. teatr. Gmach teatru został wzniesiony w latach 1889–1890 według projektu wiedeńskiego architekta. W swoim kształcie przypomina Operę Wiedeńską i Teatr Narodowy w Budapeszcie. Do dziś zachowała się kurtyna z 1890 r.  przedstawiająca Taniec Nimf.
      Tuż obok teatru znajduje się okazały budynek poczty polskiej. Zbudowany w 1898 roku wg wzorca austriackich gmachów pocztowych. Posiada charakterystyczną wysoką kopułę z czynnym zegarem.
      Innym ciekawym budynkiem jest Hotel Prezydent, wybudowany w 1893 roku w stylu neorenesansowym. Pierwotnie nazywał się  Hotel Carski.  W 1922 roku zmieniono jego nazwę na cześć pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza. Hotel posiada fundament sięgający 12 m w głąb. Obok stoi pomnik syrenki.

    
      Przy Placu Ratuszowym znajduje się piękny neorenesansowy ratusz. Został zbudowany w latach 1895–1897 i pierwotnie mieścił magistrat miasta Białej. Była sobota, więc nie mogliśmy zajrzeć do wnętrza, a sadzę że byłoby warto.
  
      W dzielnicy Biała Krakowska znajduje się  zabytkowy Kościół Opatrzności Bożej powstały w latach 1760–1769 . W XIX w. był dwukrotnie przebudowywany. W 1708 r. pierwszy burmistrz Białej i najbogatszy wówczas kupiec, handlujący płótnem, Baltazar Damek  ufundował w tym miejscu kaplicę. Powstała ona w miejscu krzyża, który Damek postawił wcześniej, po tym, jak cudem uniknął śmierci z rąk szwedzkiego żołnierza. Na przełomie XIX i XX wieku Kościół Opatrzności Bożej stał się miejscem polsko-niemieckiej walki narodowościowej o napisy, msze i uroczystości polskie. Wyposażenie świątyni pochodzi z II poł. XVIII w. Najsłynniejsze jego elementy to rokokowa ambona w kształcie łodzi św. Piotra,  oraz chrzcielnica ze sceną chrztu Jezusa w rzece Jordan.

     W tej samej dzielnicy jest zabytkowy kościół ewangelicko-augsburski  Marcina Lutra. Jego budowę  ukończono w roku 1788. Potem ulegał przebudowie.
  
      W bezpośrednim sąsiedztwie kościoła znajduje się secesyjna kamienica”Pod Żabami”. Powstała w 1903 r. Na jednej ze ścian znajdują się płaskorzeźby owadów, oraz portal z figurami dwóch żab, ubranych we fraki. Jedna gra na mandolinie, druga trzyma w jednej ręce fajkę, a w drugiej kieliszek, opierając się na beczce. Zdjęcia wyszły kiepsko, bo z uwagi na jakieś prace ściana z portalem była częściowo zakryta.
    
      Na co jeszcze zwróciliśmy uwagę, to neobarokowa kamienica nad brzegiem Białej, należąca kiedyś  do radcy dworskiego Wiktora Burdy, wybudowana w latach 1892-1893,
czy wiele, wiele innych
  
      Dla podróżujących ważnym punktem jest dworzec kolejowy. Stacja kolejowa została otwarta w 1855 roku, jednak pierwotny dworzec okazał się nieodpowiedni do obsługi pasażerów dlatego  zadecydowano w 1887 roku o budowie nowego. Została wyburzona hala peronowa, jednak sam budynek pozostał ten sam. Uroczyste otwarcie dworca nastąpiło w lutym 1890 roku.
      Nam też przyszło wracać. Na początek do Ustronia, a następnie pożegnawszy się z widokiem zza okna do domu.
/ luty 2015 /

Brak komentarzy: