piątek, 20 kwietnia 2018

Z Dobrzycy do Kołobrzegu

             Kiedy byliśmy w Dobrzycy,  do Kołobrzegu pozostał skok, 22 kilometry, około pół godziny drogi. Szkoda byłoby nie zaliczyć. Kołobrzeg, miasto niespełna 50 tysięczne, leżące u ujścia rzeki Parsęty do Bałtyku. Miasto uzdrowiskowe. Występują tam źródła wody mineralnej, solanki oraz pokłady borowiny. Latem odbywają się tu liczne koncerty popularnych piosenkarzy, muzyków, kabaretów. Kiedyś znane było z Festiwalu Piosenki Żołnierskiej. Kołobrzeg jest jedną z najstarszych osad na Pomorzu , która rozwinęła się dzięki wytwarzaniu w pobliskim Budzistowie soli. Był rok 880, czasy Mieszka I. W roku 1000 Bolesław Chrobry założył tam biskupstwo.  W XIII wieku Kołobrzeg był we władaniu biskupów kamieńskich. Po śmierci Bolesława III Krzywoustego / 1138 r/ wszedł w skład  Księstwa Pomorskiego. Od XIV wieku miasto było członkiem bałtyckiej Hanzy. W 1653  przejęli go brandenburczycy i zamienili je w twierdzę. Od tego czasu  zaczęło podupadać. W 1761 / wojna siedmioletnia/ miasto zdobyli Rosjanie. W 1807 oblężony przez wojska Napoleona.  Po utraceniu przez miasto statusu twierdzy, nastąpił szybki rozwój uzdrowiska. Twierdza została zlikwidowana w 1872 roku, decyzją króla Prus Wilhelma I i rozpoczęto  rozbiórkę fortyfikacji. Zaczął się tym samym zmieniać charakter miasta. W 1830 powstał pierwszy zakład kąpieli solankowych, a w 1899 został otwarty dom zdrojowy. W czasie I wojny światowej Kołobrzeg poprzez sanatoria i domy wypoczynkowe, przekształcił się w szpital wojskowy. W  1944 roku Hitler ponownie ogłosił miasto twierdzą.  18 marca 1945  Kołobrzeg zostaje wyzwolony. Podczas działań wojennych w 1945 roku,  miasto zostało w 95% zniszczone. W marcu 1945 roku odbyły się tam zaślubiny Polski z morzem. W 1967 roku otrzymał formalnie status uzdrowiska.
       Kołobrzeg jest wymieniony na liście miast Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego. Przykładem architektury gotyckiej w mieście jest bazylika mariacka. Przypuszcza się, że zaczęto wznosić na początku XIV wieku na miejscu dawnego kościoła Św. Mikołaja. Od XVI wieku był świątynią luterańską.  W 1945 została zburzona przez ostrzał artylerii radzieckiej. Po wojnie początkowo chciano go rozebrać. Ostatecznie w 1957 roku przekazano go kościołowi katolickiemu i rozpoczęto odbudowę. W latach 60. XX wieku  w nieodbudowanej części świątyni na mocy władz PRL urządzono  Muzeum Oręża Polskiego i w głównej nawie eksponowano ciężki sprzęt wojskowy z czasów wojny. Od 1977 cała świątynia jest przeznaczona na miejsce kultu religijnego. Wewnątrz bazyliki niesamowite wrażenie robią ogromne kolumny odchylone od pionu o 60 cm, jak gdyby miały zaraz się przewrócić. 
  
      Chcieliśmy wjechać na wieżę, aby zobaczyć miasto z góry, niestety informacja z internetu i ta faktyczna nieco się różniły i zabrakło nam kilka minut, aby zdążyć.
Architektura neogotycka to przede wszystkim ratusz miejski. Pierwszy gotycki wybudowano pod koniec XIV wieku. Spłonął podczas oblężenia napoleońskiego. Budowę nowego rozpoczęto w 1829 roku. Swoim charakterem nawiązywał do ówczenego statusu miasta twierdzy.
  
      W 1909 roku wybudowano ceglany budynek  latarni morskiej, zastępując nim poprzedni, niewielki, ryglowy. W 1945 roku wysadzili go niemieccy saperzy, bo stanowiła  punkt orientacyjny dla polskich artylerzystów. Wkrótce po zakończeniu działań wojennych przystąpiono do budowy nowej latarni,  wykorzystując fundamenty potężnych zabudowań fortecznych.
  
      Warto wejść na wieżę, bo z góry zawsze więcej widać. Widok na miasto, na port, wejście do portu i morze.

   
      Z latarni blisko na żelbetowe molo. Pierwsze drewniane zostało zbudowane w 1881. Na jego końcu znajdowała się przystań dla małych żaglowców. Zostało zniszczone w czasie II wojny.  Obecne istnieje od 1971. Ma długość 220 metrów i szerokość 9 metrów, a spacerowy pomost znajduje się około 4,5 metra  nad poziomem morza. Z mola widok na sanatorium, miasto i w morską dal.

  
     Kołobrzeg ma z pewnością do zaoferowania więcej.  My tylko to co w pigułce i na zachętę, bo czas naglił.. Może więc kiedyś do sanatorium się tam wybierzemy.
/ wrzesień 2016 /

Brak komentarzy: