sobota, 28 września 2019

Korzuchów / lubuskie i dolnośląskie/

               Znajomi mieli już dosyć zwiedzania. Może zniechęciła ich szarość Chojnowa. Pojechali więc do Nowej Soli, do naszego hotelu. My też ruszyliśmy w tym kierunku, ale przez Kożuchów. Nieduże miasto, niecałe 10 tysięcy mieszkańców, ale nazywane miastem zabytków.


            Do rejestru zabytków  wpisany jest zespół urbanistyczno-krajobrazowy miasta, z połowy XIII-XIX wieku. Zabytkową część miasta stanowi zespół z kamienicami na parcelach z XII wieku, kościołem, zamkiem i ratuszem oraz dość dobrze zachowanymi murami obronnymi otaczającymi starą część miasta.  Zespół zabytkowych domów liczy ponad 270 obiektów. Kościół pod wezwaniem Oczyszczenia NMP, został wybudowany w XIII wieku jako skromna, kamienna, jednonawowa budowla / według legendy miał powstać z fundacji Bolesława Krzywoustego już w 1125 roku /. Nad kościołem wisiało jakieś ogniowe fatum. Palił się aż osiem razy.  Wielokrotne odbudowy, modernizacje, rozbudowy spowodowały że dzisiaj kościół jest trzynawową budowlą z kamienia i cegły. 







           Zamek, kożuchowski to rezydencja powstała w XIII-XIV wieku.  Posiadała różne przeznaczenie tak jak i różnych właścicieli. Był rezydencją książęcą, klasztorem zakonu karmelitów, zbrojownią i siedzibą najznakomitszych rodów. Dawna gotycka wieża została przebudowana i wkomponowana w zachodnie skrzydło a cały zamek uległ mocnej przebudowie przez ostatnich właścicieli zamku, tj. zakon karmelitów. Obecnie czteroskrzydłowa budowla z kwadratowym dziedzińcem jest jednym z ciekawszych obiektów na terenie Kożuchowa a zarazem siedzibą Kożuchowskiego Centrum Kultury „Zamek”.






         Mury obronne, kamienne powstały na przełomie XIII i XIV wieku. Otaczała je szeroka fosa. W XV wieku został wzniesiony cały pierścień fortyfikacji. Do miasta wjeżdżało się przez trzy bramy, Głogowską, Żagańską i Krośnieńską. Bramy zostały zburzone w 1819 roku. Pozostała jedynie baszta bramy krośnieńskiej. Jest to trzykondygnacyjna kamienna basteja, w której rozmieszczono otwory strzelnicze. Obecnie część budynku przebudowano na mieszkanie, a w pozostałej części mieści się Izba Regionalna, gdzie zgromadzone są pamiątki i eksponaty nawiązujące  do historii Kożuchowa.




               Ratusz w Kożuchowie został wzniesiony w 1489 roku, w latach późniejszych kilkakrotnie był niszczony i odbudowywany. W latach 1848–1849  został przebudowany. Również w  roku 1945  uległ zniszczeniom wojennym, a następnie w latach 1963-1966 odbudowano go. Obecny jego kształt jest wynikiem ostatniej odbudowy,  kiedy to połączono nowoczesną architekturę z reliktami poprzedniej budowli ocalałymi ze zniszczeń wojennych. Z pierwotnej siedziby władz miasta zachowała się smukła, ośmioboczna wieża, fragmenty północnej gotyckiej ściany z dwoma portalami i wnękami okiennymi oraz klasycystyczna ściana wschodnia. 



           W  1908 roku w najwyższym punkcie miasta wybudowano wieżę ciśnień. Jest to budowla nawiązująca w swym stylu do średniowiecznego budownictwa obronnego. Zwężający się ku górze trzon, wzniesiony na planie koła, podtrzymuje zbiornik. Wieża nadal jest użytkowana zgodnie z pierwotnym założeniem.


             W średniowieczu w Kożuchowie prosperowały  warsztaty sukiennicze. Wielu rzemieślników parało się też obróbką skór i zapewne stąd nazwa miasta. Aż 123 domy miały przywilej warzenia piwa na handel. W XV wieku miasto było na tyle bogate, że biło własną monetę. Załamanie przyszło , gdy  rozwiązano jednostkę wojskową, w której służyło 400 zawodowych żołnierzy. Jest co prawda wytwórnia małej architektury ogrodowej i zakład produkcji części zamiennych do aut, ale wielu mieszkańców musi dojeżdżać za chlebem do Zielonej Góry i Nowej Soli. Na starówce straszą odrapane tynki, większość domów ostatni raz malowano za Niemca. Wiele z nich  ma ozdoby przypominające czasy świetności miasteczka. Jedna z takich kamienic znajduje się przy rynku. 
      Jedną z najciekawszych budowli Starego Miasta była kamienica nazywana Pod Świętymi Piotrem i Pawłem znajdująca się przy ulicy Klasztornej. Była, bo do dziś pozostała po niej tylko fasada frontowa.  Resztę zdewastowanej po II wojnie światowej kamienicy rozebrano w latach 60-tych XX wieku. Piętrowy dom wzniesiony został w XVIII wieku. dla zamożnego mieszczanina. O jego statusie majątkowym świadczą zdobienia, na które składają się  dwie duże płaskorzeźby świętych Piotra PawłaJest to jedyna w swoim rodzaju barokowa fasadaodnowiona w ostatnich latach staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kożuchowskiej przy finansowym wsparciu władz miasta oraz konserwatora zabytków. W trakcie remontu przywrócono dawną barwę elewacji oraz płaskorzeźbom, w których uzupełniono także ubytki.



         Spośród  kamienic przy rynku wyróżniają się dwie, z pięknymi kamiennymi portalami. Pod numerem 3 widnieje muszla i rok 1545, a pod numerem 22  rycerz na koniu z włócznią, oddział piechurów, wieże jakiegoś miasta i rok 1889.



         Po fasadzie apteki Pod Lwem kroczy kamienny lew. Do lat 20-tych minionego wieku zdobił aptekę przy ulicy Kościelnej. Gdy aptekarz kupił nowy lokal przy rynku, lwa zabrał ze sobą. Zresztą to nie jedyne. Niestety, pomimo piękna bardzo zniszczone.












                    Niewiele wyjątków, takich jak ,motel i restauracja "Pod lipami". Do walących się domów nikt by nie przyjechał
              Jest w Kożuchowie ewangelicki cmentarz, który należy do najstarszych w Polsce i jeden z pierwszych w naszej części Europy,  chrześcijański cmentarz poza murami miejskimi. Naprzeciwko cmentarnej bramy stoi szary, niepozorny kościół św. Ducha, najstarszy w mieście. Został wzniesiony na początku XIII wieku jako kościół przyszpitalny. W środku barokowe wyposażenie, a jeden z obrazów przedstawia widok XVIII-wiecznego Kożuchowa. W południowej części miasta, poza murami,  wysoka, pokryta szarym tynkiem wieża. Nad wejściem data 1709. To popadająca w ruinę budowla bez drzwi i schodów. To pozostałość z "kościoła łaski", który powstał dzięki władcy Szwecji Karolowi XII.  Nie mogła być zbudowana z trwałych materiałów, więc użyto drewna i gliny.  Murowana wieża stanęła dopiero w 1826 roku.  Po II wojnie kościół służył jako spichlerz, a na początku lat 70-tych budowlę wysadzono w powietrze. Podobnie rzecz się wówczas miała z wieloma zabytkami na Ziemiach Odzyskanych. Błądzenie, w pozytywnym znaczeniu, uliczkami takimi jak w Kożuchowie, to czar małych miasteczek. Gdyby jeszcze były odrestaurowane.
              Pożegnaliśmy Kożuchów i ruszyliśmy do Nowej Soli. W hotelu "Nadodrzański Dwór" czekał na nas pokój i nasi towarzysze podróży.

Brak komentarzy: